Koszyk 0

Brak produktów

Dostawa:  Do ustalenia

$0.00 Razem

Realizuj zamówienie

Kontynuuj zakupy Idź do koszyka

Rozmowa z Natalią Kalinowską ze stajni Jeździecki Azyl

Opublikowano : 2023-08-06 19:18:23 Kategorie : Sport Rss feed

jezdziec_na_koniu

Equishop: Skąd pomysł na założenie Stajni Jeździeckiej Azyl?

NK: Obserwując stadniny w naszej okolicy zauważyłam, że przyjęła się taka tendencja do nauki jazdy konnej poprzez posadzenie dziecka na koniu w stylu „kopnij, aby ruszyć”. Stwierdziłam, że chciałabym nauczyć młodzież jazdy konnej zgodnej z psychologicznymi aspektami potrzeb konia – nauczyć jeźdźców szacunku i prawidłowego podejścia, które jest przeciwieństwem „bo koń musi”.

E: Co oznacza dla Pani nazwa stajni „Azyl”? Co się pod nią kryję?

NK: Pod nazwą stajni kryje się dobro – założyliśmy, że chcemy ratować życie potrzebującym zwierzakom. Mamy świadomość, iż całego świata nie zmienimy, ale możemy zmienić życie chociaż jednego konia. Wszystkie nasze zwierzęta są ratowane z różnych środowisk w którym panował niezbyt dobry kontakt z człowiekiem. Później zwierzęta po około pól roku, lub roku w zależności od potrzeb, dochodzą do siebie. Uczą się na nowo zaufać człowiekowi i wtedy pomagają nam w pracy z dziećmi jak np. w hipoterapii.

E: Jakie są główne założenia stajni Azyl? Jakimi wartościami się Państwo kierują?

NK: Tym czym przede wszystkim się kierujemy to szacunek do zwierząt – akceptowanie tego, że one mają swój język i to człowiek jest tą istotą, która chce na nich jeździć. Ważne jest zrozumienie i praca z nimi tak, aby one chciały same z nami współpracować. Drugą wartością jest pomoc dzieciom w poznaniu świata i poprawa komfortu ich życia.

E: Co zawiera oferta Pani stajni? Na czym się skupiacie?

NK: Posiadamy czterech instruktorów w naszej stajni, prowadzimy zajęcia rekreacyjne i hipoterapię. Podczas nauki jazdy konnej stawiamy na psychologiczne aspekty w treningu. Stawiamy na przede wszystkim zrozumienie koni i naukę szacunku do nich.

E: Do kogo skierowana jest oferta hipoterapii?

NK: Hipoterapia oraz terapeutyczne zajęcia z koniem przeznaczone są dla dzieci z upośledzeniem ruchowym oraz umysłowym. Lista przeciwskazań jest niewielka i głównie dotyczy się osób, które nie są w stanie utrzymać górnej partii ciała. W zależności od stanu pacjenta hipoterapia może mieć formę ćwiczeń siedzenia na koniu lub gimnastyki leczniczej połączonej z siedzeniem. Pierwsza forma głównie skupia się na wpływie ruchów ciała konia na ciało pacjenta, podczas gdy druga umożliwia wzmocnienie efektów terapii poprzez odpowiednio dobrane ćwiczenia.

Prowadzimy zajęcia podczas których spotykamy się z dzieckiem oraz rodzicem. Wtedy poznajemy się, powolutku wszystko sobie tłumaczymy i ustalamy plan zajęć, który będzie najlepszy dla naszej współpracy. Rodzice wychodzą od nas z tzw. kartą hipoterapii na której należy wypełnić nie tylko zgodę rodzica, ale również zgodę lekarza ogólnego dotyczącą braku przeciwskazań jak np. alergia oraz zgodę współpracującego z rodziną fizjoterapeuty.

E: Jakie korzyści płyną z wzięcia udziału w hipoterapii?

NK: Korzyścią płynącą z hipoterapii jest szeroko pojęta poprawa jakości życia. W przypadku dzieci z wszelkimi zaburzeniami chodzi o sam kontakt ze zwierzęciem, wyciszenie nadmiernym emocji czy też regulacja nadmiernej spastyczności mięśni. Trzeba natomiast pamiętać, że w pracy hipoterapeutycznej nie odnajdą się osoby, które liczą na natychmiastowe efekty – ich uzyskanie wymaga czasu i cierpliwości. Zdarza się, że bardzo dużym krokiem do przodu dla dziecka jest samo poznanie konia, różne czynności przy zwierzęciu, a czasami dziecko od razu gotowe jest na jazdę konną. 

Przykładem tego, że warto skorzystać z hipoterapii jest historia chłopca z naszej stajni, który na początku bardzo bał się wszelkich kontaktów z ludźmi i końmi, do tego stopnia iż czasami stał tylko przy wejściu lub ciekał. Po dwóch latach naszej współpracy chłopiec samodzielnie przyprowadza swojego konia na ujeżdżalnie, przygotowuje go do jazdy czy wsiada na niego. Ta historia pokazuje jak bardzo duży wpływ odegrała tutaj praca terapeutyczna, gdyż chłopiec nie mówi więc mamy swój indywidualny sposób komunikacji, a on ma swój indywidualny sposób komunikacji z koniem.

konie na pastwisku stajnia Jezdziecki Azyl

E: Jak wyglądają półkolonie organizowane przez Pani stajnię?

NK: Kolonie w tym roku odbywają się w 3 turnusach. Pierwszy turnus skierowany był do maluchów, dzieci, które zmagają się z pewnymi problemami i dopiero wkraczają do jeździeckiego świata. Drugi turnus był zorganizowany dla dzieci w wieku 9-12 lat. Opierał się on na nauce odczytywania mowy ciała koni, poprawie dosiadu, korzystaniu z pozytywnych technik treningu (dosiadu) i kształtowaniu podstaw jeździectwa. Trzeci turnus był sportowy i podczas niego odbywały się zajęcia o charakterze dosiadowym czy skokowym. Zakończony był on uzyskaniem odznaki Jeżdżę Konno.

E: Kto może zapisać się na półkolonie?

NK: Każdy może się zapisać na nasze półkolonie. Wszystkie niezbędne informacje znajdują się na naszej stronie internetowej oraz Facebooku’u. W tym roku miejsca bardzo szybko się zapełniły, dlatego najlepiej jest zgłosić się od razu, gdy ogłaszane są półkolonie, czyli w okolicach marca.

E: Jak wygląda rozpoczęcie jazdy konnej w Pani stajni?

NK: Nauka jazdy konnej w naszej stajni rozpoczyna się od przydzielenia do odpowiedniej grupy. Osoby, które dopiero zaczynają z nami współpracę mają pierwszą jazdę o charakterze próbnym. Ma ona charakter indywidualny i odbywa się pod okiem naszego instruktora. Pierwsza z naszych grup skupia się na nauce podstawowych umiejętności oraz na pracy na lonży. Druga grupa uczy się prawidłowego kierowania koniem. Później przychodzi czas na jazdę samodzielną połączoną z nauką równowagi, a ostatecznie skupiamy się na zajęciach dosiadowych i ukierunkowanych sportowo. Czyli w zależności od tego na jakim poziomie umiejętności dziecko dołącza do naszej stajni to jest przydzielane do odpowiedniej grupy i dzięki temu może nauczyć się wszystkiego nauczyć.

E: Czy mogłaby Pani opowiedzieć nam o Pani końskich podopiecznych?

NK: Aktualnie posiadamy 11 koni - wszystkie są przez nas uratowane. Każde zwierzę, które do nas trafia dostaje nowe imię ponieważ zaczyna tym samym nowe życie. Najmniejszy z naszych koni dostał u nas imię Olaf, ponieważ jest cały biały. Jest to kucyk, który był trzymany w świątecznej szopce z żywymi zwierzętami w naszym mieście. W nocy zwierzęta w niej nie były zabezpieczane i zdarzało się, że ludzie wrzucali im do środka petardy.

Olaf aktualnie świetnie sprawdza się podczas jazd i uwielbia pracę z dziećmi. Bierze udział w hipoterapii i oprowadzankach maluchów z przedszkola. Współpraca z nim jest super doświadczeniem dla dzieciaków i daje możliwość zdobycia pewności siebie. Mamy również kilka innych mniejszych koników, które mają około 140 cm w kłębie. Świetnie radzą sobie w pracy terapeutycznej z dziećmi.

W naszej stajni posiadamy również tinkerkę, która do tego stopnia wyspecjalizowała się w pracy z dziećmi, że  jest w stanie wyczuć nawet napad padaczki - wie jak odpowiednio na to zareagować i daje nam możliwość szybkiej reakcji, gdyż dzięki niej wiemy kiedy atak nastąpi.

O zwierzętach w naszej stajni można byłoby długo opowiadać. Nasze koniki spełniają się także w zajęciach sportowych. U nas konie mają również czas na po prostu bycie koniem. Mają zapewnione padokowanie, siano do woli, a naszym głównym problemem zdrowotnym jest tylko ich notoryczna nadwaga, która jest ciężka do zwalczenia. Myślę, że są u nas szczęśliwe, a świadczyć o tym może fakt, że u nas konie nie uciekają przed człowiekiem podczas próby wzięcia ich z pastwiska, jak w innych stajniach.

E: Jakie rady dałaby Pani jeźdźcom, którzy marzą, aby stworzyć w przyszłości takie miejsce jak Jeździecka Stajnia Azyl?

NK: Poznać konie poprzez obserwacje i cierpliwość, gdyż dobre poznanie tych zwierząt jest ważne przy późniejszym budowaniu stajni. Bardzo istotna jest cierpliwość, dużo ciężkiej pracy, wytrwałość w dążeniu do celu i świadomość, aby nie pogubić się w realizowaniu głównego celu – nie powinno nim być zarabianie pieniędzy.

E: Jakie są Pani najbliższe cele/misję?

NK: Mam nadzieję, że uda mi się przekonać coraz większą grupę ludzi, że z tymi zwierzętami można fantastycznie współpracować w przyjaźni, a jazda rekreacyjna może odbywać się z poszanowaniem praw i potrzeb zwierząt. Ważne jest dla mnie likwidowanie podejścia zakładającego przedmiotowe traktowanie koni i bagatelizowanie ich potrzeb psychicznych oraz fizycznych. Chciałabym sprawić, aby ludzie w trudnych momentach współpracy z koniem pierwszą myśl mieli „co mogę zrobić, aby było inaczej”. 

E: Bardzo dziękujemy za rozmowę.

Stajnia Jeździecki Azyl

Wielki Wełcz 65A, Grudziądz
tel.: +48604745153
e-mail: jezdzieckiazyl@gmail.com
Strona internetowa: jezdzieckiazyl.pl

Posiadasz klub jeździecki lub stajnię z własną stroną internetową? Chcesz wejść z nami we współpracę na zasadzie wzajemnej promocji? Przeprowadzimy z Tobą rozmowę o Twojej ofercie. Blog equishop.com to jedno z najbardziej poczytnych mediów branży jeździeckiej w Polsce! Dla klubów i stajni współpracujących proponujemy wyjątkowe zniżki.

Współpraca z Equishop

Jeśli chcesz dodać coś do wniosku możesz wpisać to tutaj.